1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz pęcherza
Autor Wiadomość
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #16  Wysłany: 2019-08-13, 22:52  


Monia176 napisał/a:
Czy to tak właśnie będzie wyglądać?

Tak, w tej chorobie są dni lepsze i gorsze, taka sinusoida. Stan chorego może w każdej chwili być lepszy żeby za chwilę powalić całkowicie. Dlatego zawsze trzeba wykorzystać te dobre dni, nacieszyć się nimi bo nigdy nie wiadomo ile będa trwały.

Monia176 napisał/a:
Mam skierowanie do hospicjum domowego, na pewno będzie kolejka.

To jak najszybciej zgłoś się do hospicjum, zapisz w kolejkę, to jest bardzo ważne, czas w tej chorobie jest bardzo ważny bo nigdy nie wiemy kiedy ta pomoc będzie potrzeba na już i lepiej mieć zaplecze medyczne to na prawdę duży komfort psychiczny.

pozdrawiam
 
Monia176 


Dołączyła: 27 Cze 2019
Posty: 13

 #17  Wysłany: 2019-08-15, 09:32  


Zapisałam tatę do hospicjum. Kolejka jest długa, a kiedy się doczeka wizyty lekarza nie wiadomo. Na razie czuje się względnie dobrze, wstaje z łóżka na chwilę.
Jednak nie chce jeździć na dializy. Ostatnią miał 7.8.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #18  Wysłany: 2019-08-18, 13:24  


Monia176 napisał/a:
Jednak nie chce jeździć na dializy.

A tak może?, nic się nie stanie?, jednak dializy "czemuś" mają służyć.

pozdrawiam
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #19  Wysłany: 2019-08-19, 08:43  


Monia176 też się zastanawiam czy tak można. W końcu jeżeli tata jest dializowany to nerki nie pracują, lub nie pracują dobrze - więc te dializy są konieczne... czy mylę się tu?
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Monia176 


Dołączyła: 27 Cze 2019
Posty: 13

 #20  Wysłany: 2019-08-19, 20:42  


Tata nie chce w ogóle słyszeć o dializach. Z dnia na dzień słabnie, całe dni przesypia. Lekarze tłumaczyli mi, ze tata jest bardzo wyczrpany chorobą i tak naprawde te dializy niewiele zmienią.
Chyba muszę uszanować jego wolę.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #21  Wysłany: 2019-08-20, 08:23  


Monia176 napisał/a:
Chyba muszę uszanować jego wolę.
Jeżeli tak jest to napewno. Widać że stan taty się pogarsza. Trudne chwile przed tobą. Trzymaj się.... Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #22  Wysłany: 2019-08-21, 16:23  


Ola Olka napisał/a:
W końcu jeżeli tata jest dializowany to nerki nie pracują, lub nie pracują dobrze - więc te dializy są konieczne... czy mylę się tu?

No takie są zasady, nerki nie pracują to trzeba im pomóc dializami, usuwa się wtedy wodę, ktorej nerki nie potrafią usunąć same jak również toksyny, które nie usunięte, będą zatruwać organizm.
Monia176 napisał/a:
i tak naprawde te dializy niewiele zmienią.

Jeśli lekarze uważają, że dializa w taty wypadku może być jak równiez nie musi to podejrzewam, że stan taty jest na tyle poważny, że już nie ma najmniejszego sensu Go "mordować"
Jeśli tato nie chce tych dializ to trzeba to zaakceptować i dac tacie przeżyć godnie czas, który Mu pozostał i już nie męczyć.
Na pewno przed Wami w tej chwili trudne chwile i może tego czasu być juz niewiele.

Życzę mnóstwa sił i mocno przytulam.
 
Monia176 


Dołączyła: 27 Cze 2019
Posty: 13

 #23  Wysłany: 2019-09-16, 12:37  


Witam

Mija 6 tydzień kiedy tata nie jest dializowany. Powiedziałabym, że mniej śpi, niż wtedy kiedy były dializy.
Niestety jest coraz słabszy. Mało je, najlepiej coś słodkiego, zamiast chleba bułka mleczna, obiadów wcale. Od kilku dni wyczuwalny jest słodkawy, mdły "zapach". Dochodzi on z worka od cewnika. Zbiera się tam krew z pęcherza. Dolegliwości bólowe nieco się nasiliły, jednak APap wystarcza.
Czekamy w kolejce do hospicjum
Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #24  Wysłany: 2019-09-18, 19:45  


Monia176,
Niech tato je co chce, nie ważne czy słodka bułka, schabowy, czy kisiel, na co ma ochotę niech po troszeczkę dziubie.
Monia176 napisał/a:
Zbiera się tam krew z pęcherza.

Niedobrze, może trzeba porozmawiać z lekarzem.
Monia176 napisał/a:
Czekamy w kolejce do hospicjum

Jak najbardziej potrzebne, bo dziś Appap pomaga a za chwilę może być ból straszny.

Trzymaj się i sił nieustająco życzę.
 
Monia176 


Dołączyła: 27 Cze 2019
Posty: 13

 #25  Wysłany: 2019-10-01, 22:38  


Dziś o 8 rano odszedł mój Tata.
Od 2 dni był z nim ciężko kontakt, od piątku nie było moczu. Od wczoraj po opieką hospicjum.
Pomimo ogromnego smutku, cieszę się, ze tata bardzo nie cierpiał. Odszedł w domu tak jak chciał.
Opiekowałam się nim najlepiej jak potrafiłam.
Dziękuję za dobre i pomocne słowa z Waszej strony.
Pozdrawiam Monika
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #26  Wysłany: 2019-10-02, 07:53  


Monia176 bardzo mi przykro. Zrobiłaś wszystko co było możliwe. Przyjmij wyrazy współczucia. ::rose:: ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #27  Wysłany: 2019-10-02, 10:39  


Monia176,

Przyjmij moje najszersze wyrazy współczucia ::rose::

Tak Moniczko opiekowałaś się tatą najlepiej jak potrafiłaś, opiekowałaś się całym sercem i dałaś tacie poczucie bezpieczeństwa i miłości a to jest bardzo ważne w chorobie, w odchodzeniu.
Życzę Ci sił na kolejne dni.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #28  Wysłany: 2019-10-02, 11:01  


Monia, przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
 
Monia176 


Dołączyła: 27 Cze 2019
Posty: 13

 #29  Wysłany: 2019-10-02, 23:21  


Dziękuję bardzo.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-10-08, 19:27 ]
:/pociesza:/
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group